Wykorzystaj swój umysł
w procesie odchudzania
Zapraszam Ciebie na cykl postów
z serii pOZNAJ dIETĘ mENTALNĄ
POST 6
Posty zostały przygotowane w formie cyklu i dlatego proponuję czytać od 1, aby stanowiły logiczną całość 🙂
Witaj serdecznie w szóstym poście z cyklu #PoznajDietęMentalną
Wierzę, że wykonałaś ćwiczenie z dnia wczorajszego i że obserwowałaś swoje myśli.
Myśl jest zawsze neutralna i to Ty nadajesz tej myśli określone znaczenie.
Nadaj takie, które będzie Ciebie wspierać i zachęcać do działania.
I dziś właśnie o działaniu chcę Tobie napisać.
Wiem, że osoby, które chcą schudnąć, oczekują „magicznej pigułki”, oczekują, że cały ten proces zadzieje się tak jakby bez ich udziału. Naiwnie myślą, że wystarczy zażyć pigułkę i kilogramy same zaczną spadać… ach, czasem jesteśmy jak dzieci i wierzymy w bajki.
Wierzymy, że przyjedzie książę na białym koniu i nas uratuje… tylko zapominamy, że w bajkach książę ratuje królewnę, a na tym etapie, nam jeszcze daleko do królewny 
No, chyba że jesteś Fioną, a Twoim królewiczem jest Shrek
A poważnie mówiąc, aby mieć wyniki w życiu, to trzeba się zaangażować.
Zaangażować tak naprawdę.
Nie wystarczy mówić o zaangażowaniu.
Tutaj liczy się działanie.
Z tym działaniem wiele z nas ma wyzwania.
Boimy się działać, bo nie wiemy/bo nie wierzymy, że możemy mieć efekty.
Wiele z nas oczekuje gwarancji.
Oczekuje, że ktoś da nam gwarancję.
Oczekując, że ktoś da Tobie gwarancję, oddajesz temu komuś władzę nad sobą.
Kto ma dać Tobie gwarancję?
Nikt przecież w Twojej głowie nie siedzi, a tam jest klucz do Twojej trwałej zmiany.
Jeśli masz za sobą setki różnych diet i prób odchudzania, a ciągle Twoje efekty są dalekie od oczekiwanych, to czas spojrzeć na cały proces zupełnie inaczej.
Jeśli do tej pory podchodziłaś do niego „mechanicznie”, tzn. wykonywałaś ćwiczenia, stosowałaś określoną dietę ( … i skoro jesteś na tej grupie, to zakładam, że „coś poszło nie tak”, bo gdyby „poszło tak”, to by Ciebie tutaj nie było … ), a zabrakło podbudowy mentalnej, to właśnie tutaj, na tej grupie takie wsparcie ode mnie otrzymasz.
Dietę Mentalną stworzyłam na bazie „mojej przygody” z odchudzaniem.
Przez ponad 20 lat byłam bardzo gruba i mimo różnych prób, metod odchudzania … nic nie działało.
Dopiero gdy poznałam wiedzę związaną z funkcjonowaniem umysłu, zrozumiałam, gdzie robiłam błąd.
Zrozumiałam, że zmiana zaczyna się w głowie, a nie na talerzu. To tam trzeba sobie najpierw poukładać, aby mieć efekty w życiu.
Na dziś tyle. Zapraszam Ciebie na jutro, na kolejny odcinek cyklu #PoznajDietęMentalną, a jeśli nie byłaś jeszcze na mojej stronie, to zobacz koniecznie
Iwona Nowaczyk-Krajewska
www.DietaMentalna.pl