Posty zostały przygotowane w formie cyklu i dlatego proponuję czytać od 1, aby stanowiły logiczną całość 🙂
Witaj serdecznie w osiemnastym poście z cyklu #PoznajDietęMentalną,
Wczoraj mówiłam Tobie o tym, że energia myśli, nigdy nie ginie bez śladu.
Wiem, że wiele kobiet ma ogromne wyzwania z tym, aby myśleć o sobie dobrze.
Przez lata nauczyłyśmy się myśleć o sobie źle i teraz gdy mamy myśleć o sobie dobrze, to czujemy pewien dyskomfort.
Powiem Tobie w sekrecie, iż ten dyskomfort … jest tylko na początku.
Za jakiś czas, gdy będziesz powtarzała dobre myśli o sobie, to one staną się częścią Ciebie, częścią Twojej rzeczywistości. Staną się prawdą o Tobie.
Nauczenie się myślenia dobrze o sobie jest umiejętnością, jak każda inna.
Każdej umiejętności jesteś w stanie się nauczyć … pod warunkiem że dasz sobie czas na jej opanowanie.
Wiele osób zaczyna dobrze myśleć o sobie i po kilku dniach przerywa ten proces i wraca do starego schematu myślenia. Wiem, że tak jest prościej, ale czy lepiej?
To jest normalne, że na początku czujemy dyskomfort.
Dobre myślenie o sobie jest jak nowe buty, które na początku obcierają, a później nawet nie czujesz, że masz je na nogach.
Po prostu przyzwyczajasz się do dobrego myślenia o sobie
Z tą myślą zostawiam Ciebie dziś i zapraszam na kolejny post z cyklu #PoznajDietęMentalną już jutro o 11:11.
Iwona Nowaczyk-Krajewska
www.DietaMentalna.pl